Imię róży
Przeczytane w dniach: 1-7 stycznia 2020
Jedna z najsłynniejszych pozycji światowej literatury: kryminał religijny osadzony w średniowieczu.
Adso – nowicjusz benedyktanin, przybywa ze swoim mistrzem Wilhelmem – franciszkaninem, do opactwa w Italii gdzie czeka ich śledztwo w sprawie śmierci iluminatora pracujące w znajdującej się w opactwie bibliotece – bogatej w wiele dzieł literatury nie tylko religijnej. Nie tylko śledztwo, które stanie się wielowątkowe, będzie zajmować im czas, ale także liczne dyskusje teologiczne i udział w sporach o kształcie chrześcijaństwa.
Powieść z pozoru tylko kryminalna ukazuje realia historyczne Europy w okresie rosnących sporów teologicznych w Kościele Katolickim. Zawiera wiele postaci autentycznych wpływających na postrzeganie religii katolickiej. Już sama para bohaterów jest symboliczna, wywodzi się ze zwalczających się nie tylko ideologicznie zakonów franciszkanów – głoszących tezę o ubóstwie, i dominikanów – ukierunkowanych na zwalczanie herezji. Dysputy teologiczne dotyczą ubóstwa Chrystusa, roli Kościoła, stosunków z władzami świeckim, a nawet roli śmiechu w chrześcijaństwie, co rozpocznie cały wątek kryminalny.
Spirala zła nakręca się z każdym dniem, a zadanie bohaterów nie należy do najłatwiejszych ze względu na zmowę milczenia i pewne ograniczenia w śledztwie, szczególnie w zakresie dostępu do biblioteki, stanowiącej skarbnice ówczesnej wiedzy i literatury.
W książce ciekawie wplatane są również tematy prozaiczne, takie chociażby ja wynalazek okularów, czy kompasu. Wspomina się również o planach większych wynalazków, w tym nawet maszyn latających. Pomimo religijnego nastawienia nie brakuje również elementów romansowych, a nawet erotycznych.
Książka nie jest łatwą i szybką lekturą. Zawiera wiele szczegółowych opisów, wymaga wiedzy historyczno-teologicznej, wprowadza bardzo dużo postaci, z których każda może być równie ważna. Podzielona jest na siedem rozdziałów głównych – każdy odnosi się do kolejnego dnia pobytu bohaterów w opactwie. Rozdziały są natomiast podzielone na części dnia według terminologii używanej przez zakonników – stąd specyficzne nazwy jak jutrznia, kompleta, nona – można też poznać cykl życia zakonnego rozpoczynanego na długo przed świtem. Ale kluczowe dla śledztwa wydarzenia i tak dzieją się w środku nocy. Z kulminacją akcji jako wisienka na torcie.
Powieść Umberto Eco, mimo że jego debiutancka, przeszła do kanonu światowej literatury. Na jej podstawie powstał znany film, a także serial. To, że w kolekcji Gazety Wyborczej jest to pierwsza pozycja także o czymś świadczy.
Od:
1/52
Lolita
Przeczytane w dniach: 8-14 stycznia 2020
Książka, która odcisnęła piętno na literaturze światowej, a jakże mało brakowało żeby w ogóle nie została wydana.
Humbert Humbert – narrator i bohater, mężczyzna 40-letni, z pochodzenia Europejczyk, opowiada o swoje przygodzie miłosnej. Jako mężczyzna gustował w kilkunastoletnich, dorastających dziewczynkach. Gdy poznaje 12-letnią Dolores Haze zakochuje się w niej bez opamięta, wszystkie swoje działania poświęcając zbliżeniu się to dziewczyny.
Powieść skonstruowana jest na zasadzie retrospekcji, z punktu widzenia narracji głównego bohatera już ukaranego za swoje przewiny. Nie ma więc elementu zaskoczenia, jest to to bardziej wiwisekcja stanu umysłu osoby, która dopuściła się sprzecznych z zasadami moralności czynów.
Książka okrzyknięta została skandaliczną ze względu na tematykę, jednak tak naprawdę nie zawiera ona opisów seksualnych. Wprost przeciwnie – uroda dziewczyn jest opisywana niezwykle subtelnie, a ewentualne zbliżenia są niedopowiedziane. Tak naprawdę niechęć do wydania książki wynikała bardziej z jej skomplikowanej struktury pod względem literacko-słownym.
Nie jest to bowiem lektura łatwa do przyswojenia. Praktycznie każdy akapit ma swój zawoalowany charakter bogaty w dygresje, spostrzeżenia, aluzje, odniesienia do kultury masowej. Książka ukazuje również obraz Ameryki po II Wojnie Światowej, chociaż wiele spostrzeżeń jest wciąż aktualnych.
Trudności może nastręczać również wersja językowa, liczne wtrącenia obcojęzyczne (nie tłumaczone także w polskich wydaniach) francuskie i łacińskie wcale nie ułatwiają lektura. Nie jest to powieść gruba, a jednak nie da się przez nią po prostu przejść. To wybitna pozycja w historii światowej literatury i spłaszczanie jej do zagadnienia problemu pedofilii jest wysoce niesprawiedliwe.
Drugie miejsce w kolekcji Gazety Wyborczej jak najbardziej uzasadnione.
Od:
2/52
Szkoła ciemności
Przeczytane w dniach: 24-28 listopada 2020
Osobista, autobiograficzna historia będąca obrazem stylu działania organizacji komunistycznych i lewackich.
Urodzona we Włoszech Bella przybywa do swojej rodziny w USA. Podczas studiów rozkochana w misji polepszenia bytu biedniejszych ulega wpływom idei komunistycznej. Jako działaczka nauczycielskich związków zawodowych, a następnie amerykańskiej partii komunistycznej weryfikuje swoje ideały do praktyki partyjnej.
Autorka szczegółowo opisuje swoje życie od dzieciństwa, po okres szkolny, aż po kluczowe dla tematyki kwestie związane z zaangażowaniem w życie związkowe i partyjne. Przytacza wiele wydarzeń i osób, które dla niej miały istotne znaczenie, ale dla czytelnika są mało ważne i interesujące. Dopiero w końcówce można odnaleźć wątki związane z konfliktem dwóch światopoglądów. Autorka mimo że komunistka, to zawsze jako z pochodzenia Włoszka miała przychylny stosunek do Kościoła, z którym parta komunistyczna walczyła na wszelkie sposoby.
Niestety pomimo zapowiedzi w książce nie ma opisu jak partia komunistyczna wprowadzała swoich ludzi, aby skompromitowali organizacyjnie Kościół Katolicki – a to jest dla wielu przyczynkiem do sięgnięcia po tą pozycję.
Także literacko ta autobiograficzna pozycja pozostawia wiele do życzenia. Podzielona na rozdziały pisana prostym, trochę dziennikarskim językiem nie zachwyca. I tylko dla osób, które śledziły te wydarzenia może być ciekawym doświadczeniem literackim.
Od:
42/52