"Lady M." - erotyczne napięcie (ocena 6/10)
Ten film to dowód, że kino artystyczne, minimalistyczne, nie musi być nudne i niestrawne.
Co prawda akcja jest wolna, pozbawiona dialogów, a wszystko (prawie) dzieje się w zamkniętych pomieszczeniach - to film intryguje, wciąga i trzyma w napięciu. Klimat erotyzmu aż kipi.
Duża w tym zasługa aktorki odtwarzającej tytułową rolę.
Pochwała należy się również polskiemu dystrybutorowi za tytuł, który jest dużo lepszy i bardziej subtelny, a przez to lepiej pasujący do fabuły do tego który pojawia się po kilku minutach filmu.
Zwiastun: