Oni - Berlusconi (ocena 5/10)
Biografia, która zarzeka się nie być biografią, i.... faktycznie nią nie jest.
Owca wchodzi do luksusowego domu, i w wysterylizowanym pomieszczenie w wyniku zmiany temperatury pada martwa.
Na łodzi dochodzi do korupcyjnej propozycji. Za łapówkę robi młoda dziewczyna ochoczo zarzucająca dolną część kostiumu kąpielowego rozkładając szeroko nogi.
Włoska polityka. Układy, przekupstwa, wykorzystywanie pozycji. Na plan pierwszy wysuwa się polityk potrafiący manipulować ludźmi.
Na samym początku filmu doskonały włoski reżyser Paolo Sorrentino odżegnuje się od inspiracji rzeczywistymi postaciami. Tymczasem film jest tożsamy z obrazem Silvio Berlusconiego wytworzonym przez media. Kobieciarza, oszusta, manipulatora. Jednak reżyser z czasem ukazuje również inną twarz włoskiego premiera. Człowieka, który potrafi pocieszyć po tragedii trzęsienia ziemi, a nawet zrealizować obietnice. Potrafi również, pomimo rozwiązłości seksualnej, kochać jedną kobietę. Tym bardziej nie zrozumiałe są początkowe disclaimery.
Końcowa faza, nie taka znowu marginalna bo blisko godzinna, to materiał na zupełnie inny film. Bardziej obiektywny, może nawet dramatyczny. Źle koresponduje z klimatem rozrywkową-erotycznym. A taki panuje od początku. Szalone sceny z roznegliżowanymi paniami. Szybki montaż. Wysmakowane zdjęcia. Ale także w tej fazie panuje chaos reżyserski. Kompozycja scen wygląda na przypadkową. Trudno odgadnąć zamiar twórcy, jeszcze w kontekście napisów początkowych.
Największą wadą tego filmu jest maksymalnie, zupełnie niepotrzebnie przeciągnięty czas trwania. Zupełnie nieuzasadniony. Wyrzucenie w post produkcji nie tylko nie zubożyłoby historii, a wręcz podkręciło. Nie przypadkiem, że włoska wersja to były dwa oddzielne filmy.
Aktorstwo jest bardzo silną stroną filmu. Odważne kreacje kobiece. Ten film to prawdziwy rarytas dla amatorów kobiecego piękna. Do tego dochodzą ciekawe choreografie (szkoda że tak rzadkie). Świetny jest również odtwórca głównej roli Toni Servillo, wręcz utożsamiający się z Berlusconim. Z polskich akcentów - kolejny bardzo dobry występ Kasi Smutniak.
Mocno wybrzmiewa warstwa muzyczna. Rekompensuje zastój scenariuszowe. Wiele scen przyciąga dzięki dobrej pracy montażowej. Pomysłowo również dobrano ujęcia kamery, szczególnie w tych najmocniejszych erotycznie scenach. Seks zaprezentowany jest tak, że nawet można zrozumieć męską chuć.
Plusy:
kobiece uroki
montaż, zdjęcia, muzyka
Toni Servillo
Kasia Smutniak
Minusy:
reżyseria
kompozycja scenariusza
zbyt długi
rozdźwięk pomiędzy częścią rozrywkową i dialogową
dialogi
Zwiastun:
Tytuł oryginalny: Loro
Produkcja: Włochy
Rok: 2018
Polska premiera: 29 grudnia 2018
Dystrybucja: Gutek Film
Gatunek: dramat
reżyseria: Paolo Sorrentino
scenariusz: Umberto Contarello, Paolo Sorrentino
obsada: Toni Servillo, Elena Sofia Ricci, Riccardo Scamarcio, Kasia Smutniak, Euridice Axén