Parasite – rozbieżności (ocena 3/10)

Zwycięzca festiwalu w Cannes, a na tym się z pewnością nie skończy. Ulubieniec krytyków.

Koreańska rodzina Kim mieszka w trudnym warunkach, praktycznie w piwnicy z widokiem na zaułek gdzie pijani oddają mocz. Ich problemem na początku filmu jest zmiana hasła do wi-fi, co uniemożliwia korzystanie z posiadanych smartfonów. Trudnią się składaniem opakowań do pizzy. Sytuacja może się poprawić po otrzymaniu przez jednego z nich posady u bogatej rodziny.

Ocena tego filmu nie jest bynajmniej pomyłką, chociaż trudno znaleźć jakąkolwiek negatywną wśród zgodnych jak nigdy recenzentów. Tymczasem nawet w gronie filmów koreańskich „Parasite” niczym się nie wyróżnia, chyba że iście kretyńskim scenariuszem. Wybujała fantazja trójki scenarzystów zaowocowała takimi fortelami jak zostawianie majtek w samochodzie, czy też odurzanie zapachem owoców. Recenzentom podoba się przenikanie gatunków. Początkowo to komedia z elementami kina społecznego, a z czasem przeradza się w czarny kryminał, thriller, może nawet horror. Problem w tym, że w żadnym gatunku film nie przekonuje. Można co najwyżej pochwalić montaż i scenografię. Jak ktoś nie kupi tych dziwnych pomysłów scenariuszowych - nie pojmie skąd takie zachwyty nad tym koreańskim produktem. Do filmów Kim Ki-Duka to nawet nie przystaje.

Plusy:

• montaż

• scenografia

• mieszanina gatunków

• uznanie krytyków

Minusy:

• idiotyczna fabuła

• kompozycja scen

• słabe aktorstwo

• długość

Zwiastun:

tytuł oryginalny: Gi-saeng-chung

produkcja: Korea Południowa

rok: 2019

premiera: 20 września 2019

dystrybucja: Gutek Film

gatunek: komediodramat

• reżyseria: Joon-ho Bong

• scenariusz: Dae-hwan Kim, Joon-ho Bong, Jin Won Han

• zdjęcia: Kyung-Pyo Hong

• muzyka: Jaeil Jung

• montaż: Jinmo Yang

• scenografia: Ha-jun Lee

• kostiumy: Se-yeon Choi

• obsada: Kang-ho Song, Seon-gyun Lee, Yeo-jeong Jo, Woo-sik Choi, Hye-jin Jang, So-dam Park, Joo-hyung Lee