„Sojalizm” – wegetarianizm (ocena 4/10)
Źle zrealizowany dokument przynosi efekt przeciwny do oczekiwanego.
Spożycie wieprzowiny na świecie dynamicznie rośnie. Wymusza to na producentach mniej ekologiczne sposoby hodowli i przetwarzania, niekoniecznie z korzyścią dla zdrowia konsumenta.
Ekologia to popularny temat w kinie dokumentalnym. To jednak powoduje pewne zmęczenie materiału, a stawiane tezy są zbyt jednostronne. Jednak ta produkcja przechodzi samą siebie. Chaos narracyjny, słowotok wypowiedzi, brak puenty i konkretnych tez - powoduje zupełny brak wiarygodności. Nawet jeżeli temat jest wazki, a podejście proekologiczne w tym przypadku słuszne, to w takiej formie nie przekona nikogo, poza aktywistami.
Razi także forma, która powoduje że krótki dokument staje się monotonny i nużący. Jedynym ciekawym przerywnikiem są pomysłowo zrealizowane wstawki wizualizacyjne proces produkcji.
Dokument nie znalazł się w dystrybucji film, pojawia się w telewizjach, a ostatnio na platformie mojeekino.pl. Uwaga, bo można zmarnować 15 zł.
Plusy:
ważkie zagadnienie
pomysłowe wizualizacje
Minusy:
chaos narracyjny
„gadające głowy”
nieprzekonujące
brak puenty
monotonne
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Soyalism
produkcja: Włochy
rok: 2018
gatunek: dokument
reżyseria i scenaiusz: Enrico Parenti, Stefano Liberti