„After 5. Na zawsze” – to już jest koniec? (ocena 6/10 za before)

Trzeba było pięciu filmów żeby nakręcić jedną dobrą scenę erotyczną.

Porzucony przez ukochaną Hardin ponownie zagląda do kieliszka. Postawiony pod ścianą przez wydawcę książki wyjeżdża do Portugalii naprawić jeden ze swoich błędów.

W centrum uwagi jest przystojny chłopak z miłosną rozterką. Do tego dochodzi problem natchnienia literackiego – najtrudniej jest napisać drugą książkę. I jeszcze na dodatek problem alkoholowy. Na tle poprzednich filmów serii wątki te poprowadzone są w miarę poprawnie. Szczególnie to widać na tle słabiutkich retrospekcji. Oraz fatalnego finału, gdy pojawia się ukochana z przeszłości. Ale ten absurdalny życiowo suspens daje nadzieję na zakończenie serii. Wątek portugalski dużo lepszy, bo szkoda naiwnej dziewczyny, chociaż też mocno naciągany.

Przystojni faceci, ładne dziewczyny, nadmorskie lokacje. Ogląda się z przyjemnością. Do tego poprawnie nakręcona scena erotyczna w samolocie. Mało? Jak na poziom poprzednich filmów wystarczająco żeby wysiedzieć w kinie.

Zalety:

+ rozterki młodego pisarza

+ alkoholizm

+ wątek nowej dziewczyny

+ roznegliżowane ślicznotki

+ mało brzydkiej Tessy

+ wytatuowane „ciacha”

+ nadmorskie lokacje

+ nadzieje na zakończenie serii

Wady:

- liczne absurdy scenariuszowe

- wytrącające tempo retrospekcje

- za dużo irytującego Hardina

- pretensjonalny finał

tytuł oryginalny: After Everything

produkcja: Stany Zjednoczone

rok: 2023

gatunek: melodramat erotyczno-alkoholowy

premiera: 13 września 2023

dystrybucja: Monolith Films

reżyseria: Castille Landon
scenariusz: Castille Landon, Anna Todd
obsada: Hero Fiennes-Tiffin, Josephine Langford, Stephen Moyer, Louise Lombard, Mimi Keene