„Baby Boom czyli Kogel Mogel 5” – bąbelki (ocena: 5/10 za surogatkę)

Nie wierz nigdy mężczyźnie, bo to cukierek maczany w truciźnie.

Agnieszka tuż po obronie pracy doktorskiej wyznaje że jest w ciąży. Jej poród angażuje również brata, którego żonie okienko porodowe już się zamknęło.

Piąta część tytułu bazująca na świetnej komedii społecznej z lat 80-tych ubiegłego wieku wchodzi temat rodzicielstwa. Jest on na tyle atrakcyjny, że nawet baby boom przoduje reklamując film. Publiczność też jest usatysfakcjożyna ana, o czym można przekonać na pokazie na pokazie w mniejszej miejscowości. Warto raz na jakiś czas wybrać się poza warszawskie multipleksy, aby przekonać czego szeroka publiczność oczekuje.

Oczywiście wiele scen jest maksymalnie głupich. Często niepotrzebnych jak szalona samochodowa podróż pod prąd na poród. Także wiele żartów śmieszy nielicznych (gejowska scena pod prysznicem). Ale te damsko-męskie i dziecięce jak najbardziej.

Film jest bardzo nierówny aktorsko. Głowna para aktorska (Hamkało-Rozbicki) wypada nadzwyczaj blado: aczkolwiek dzięki temu nietrudno uwierzyć że jest nieudolna także rodzicielsko. Dużo lepiej wypada para drugoplanowa (Zakościelny-Skrzynecka) oraz postacie trzecioplanowe (Opania, Stalińska i Rożnatiowska). Sama Goździkowa zapewnia wystarczającą dawkę komedii ze swoim skandalem moralnym. Można się śmiać z postaci Katarzyny Skrzyneckiej, albo sprowadzać ją do biustu, ale reprezentuje tutaj poważny temat, który o mało nie przewraca filmu w dramat kobiecy. Chociaż motyw naturalnego zapłodnienia surogatki mocno naciągany.

Warto byłoby w polskim kinie komediowo romantycznych szukać nowych motywów. Wychowanie dzieci jest świetnym pomysłem i zupełnie niepotrzebnie bazuje się na motywach i aktorach sprzed lat. Niektórzy to wciąż kupują, ale stać nas na więcej. Nie zmienia to faktu, że w Opolu Lubelskim po seansie wypełnionym do ostatniego miejsca praktycznie wszyscy wyszli rozbawieni.

Zalety:

+ tematyka macierzyństwa

+ ciekawe role drugoplanowe

+ wciąż bawi

+ poprawnie rozpisane dialogi

+ widoki z loty ptaka (drona)

Wady:

- marny scenariusz

- fatalne główne role

- głupie sceny komediowe

- za mało Goździkowej

- niepotrzebne bazowanie na tytule sprzed pół wieku

produkcja: Polska

rok: 2024

gatunek: komedia romantyczno-macierzyńska

premiera: 25 stycznia 2024

dystrybucja: Next Film

reżyseria: Anna Wieczór
scenariusz: Doman Nowakowski, Anna Wiśniewska
obsada: Aleksandra Hamkało, Nikodem Rozbicki, Maciej Zakościelny, Katarzyna Skrzynecka, Grażyna Błęcka-Kolska, Zdzisław Wardejn, Marian Opania, Małgorzata Rożniatowska, Dorota Stalińska