"Dwie minuty do piekła” – w piwnicy (ocena: 6/10 – za strażnika)

Blondyna z Wiedźmina ratuje horror.

Młoda dziewczyna wyeksmitowana z mieszkania przyjmuje w spadku po ojcu starą ruderę z pubem. Od razu zjawia się nieznajomy skłonny zapłacić za wejście do piwnicy.

Widoczny jest pierwowzór scenariusza oparty na piętnastominutowej brytyjskiej produkcji. Sam pomysł ciekawy: spadek po ojcu, tajemnicza postać w piwnicy i zdesperowany wdowiec. Szybko jednak karty zostają odkryte. I nie łatwo jest wyszykować z tego satysfakcjonujący suspens, chociaż trzeba przyznać iż taka próba zostaje podjęta. Nawet jeżeli fabuła staje się mało logiczna to bohaterowie, także drugoplanowi, pozostają wyraziści.

Produkcja poprawna realizacyjnie. Przyzwoicie zagrana. Kameralny klimat mrocznej posiadłości. Nie jest wybitnym horrorem, ale wyróżnia się pozytywnie na tle jak wielu propozycji w tym gatunku. Cieszy się przyzwoitym zainteresowaniem, bo jeżeli w trzecim tygodniu wyświetlania, na wieczornych seansach sala multipleksu wypełnia się w połowie – to tak trzeba to ocenić. Chociaż największym magnesem jest zapewne aktorka znana z serialu „Wiedźmin”. Irytować może, poza brakiem oryginalności, spoilerowy polski tytuł.

Zalety:

+ młoda bohaterka

+ kameralna lokalizacja

+ próba ciekawego suspensu

+ poprawne aktorstwo i realizacja

+ aktorka znana z serialu „Wiedźmin”

+ sukces frekwencyjny

Wady:

- materiał na krótszy film

- zbyt szybkie wprowadzenie potwora z piwnicy

- pozbawione elementów oryginalniejszych

- mało angażujące ze względu na brak logiki postępowania bohaterów

- sztampowe metody straszenia

- spoilerowy polski tytuł

tytuł oryginalny: Baghead

produkcja: Wielka Brytania

rok: 2023

gatunek: horror pubowo-spirytystyczny

dystrybucja: Kino Świat

premiera: 26 stycznia 2024

reżyseria: Alberto Corredor
scenariusz: Bryce McGuire, Christina Pamies
obsada: Freya Allan, Ruby Barker, Peter Mullan, Jeremy Irvine, Saffron Burrows, Anne Müller, Svenja Jung, Ned Dennehy, Julika Jenkins, Saffron Burrows