„Dwie siostry”: to (nie) nasza wojna (oceny: Woda 1/10, Ogień 6/10 za Charków)
- Andrzej
- 23 lut
- 1 minut(y) czytania
Dwie przyrodnie siostry dowiaduje się, że ich ojcem został ranny na froncie wojny ukraińsko-rosyjskiej. Wyruszają aby go ewakuować ze szpitala gdzieś za Charkowem na linii frontu.
Bohaterki są wyraziste, ale antypatyczne. Ich zachowanie i postawy w obliczu misji jakie się podjęły – naiwne. Można jednak zaangażować się w ich losy. Pomimo zbyt wielu skrajnie przerysowanych sytuacji.
Ukraina ukazana jest w realny, wojenny sposób. Początkowo o wojnie świadczą ślady sprzętu wojskowego, zniszczone domostwa i patrole drogowe. Jednak im bliżej celu podróży tym sytuacja staje się bardziej niebezpieczna dla bohaterek.
Polskie dziewczyny na swojej drodze napotykają ukraińską życzliwość, ale i wiele specyficznych postaw. Nie wszystkie są łatwe do zaakceptowania. Ukazują jednak realnie wojenne traumy i życiowe dramaty.
Twórcy mają osobiste podejście do wojny na Ukrainie. Sam fakt, iż zdecydowali się na realizację filmu na terenach wojennych. Podnosi to wiarygodność przekazu nadając wręcz dokumentalny charakter. Ze względu na sytuację geopolityczną filmów o tym bezsensownym konflikcie będzie więcej. I pewnym problemem może być ich przesyt. Szczególnie gdy będą tak specyficzne jak ten.
produkcja: Polska, Ukraina
rok: 2024
gatunek: dramat wojenno-rodzinny
data polskiej premiery: 24 lutego 2025 roku
dystrybucja: Kino Świat
festiwale: Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
reżyseria, scenariusz: Łukasz Karwowski
obsada: Karolina Rzepa, Diana Zamojska, Irma Vitovska-Vantsa, Maryna Koshkina, Oleksandr Rudynskyy, Szymon Kuśmider, Vitalina Bibliv, Mikhail Zhonin, Jacek Grygorowicz
obejrzane w sobotę 22 lutego 2025 roku, o godzinie 19:40, w kinie Cinema City Sadyba Best Mall
Comments