„Gra w klasy” – Julio Cortázar
Specyficzna, wręcz eksperymentalna powieść, która głównie dzięki temu zyskała popularność.
Horacio Oliveira – argentyński emigrant mieszkanka w Paryżu ze swoją kochanką Magą opiekującą się chorym niemowlęciem. Artystyczne towarzystwo skupione jest wokół klubu innych obcokrajowców toczących nieustanne dyskusje o sztuce, filozofii, światopoglądowi.
Bohaterowie powieści są postaciami ekscentrycznymi, trudnymi do zrozumienia, nie przysparzającymi sympatii. Narracja przesiąknięta jest opisami, rozważaniami, długimi dialogami, a nawet groteskowymi, a może nawet makabrycznymi sytuacjami. Jedno z nich powoduje zmianę fabuły – pozostaje główny bohater, ale zmienia się lokalizacja i grono znajomych.
Książka podzielona jest na trzy części i zazwyczaj krótkie kilkustronicowe rozdziały, chociaż te kluczowe są bardziej obszerne. Po każdym rozdziale jest w nawiasie podany numer, jako sugestia do którego miejsca przejść. Powoduje to, że książkę można czytać w innej chronologii. Kwestia dyskusyjna, czy taki zabieg zmienia odczucia czytelnika, ale z pewnością jest innowacyjny – szczególnie w literaturze sprzed 50 lat.
Powieść jest obszerna, sprzyja bardziej czytaniu wybiórczemu, skłania do powtórnego sięgania po egzemplarz. Cortázar nie jest łatwym w odbiorze pisarzem, jednak dla wielu stał się dzięki swoim pomysłom kultowym. Jego powieści zawierają wiele ciekawych spostrzeżeń, groteskowe ujęcie wydarzeń i nowatorskie pomysły literackie. Dla amatorów.
Przeczytane podczas #zostanwdomu w dniach 9-16 kwietnia 2020.
#READLIST2020 15/52
#KolekcjaGazetyWyborczej 15/40
Kommentare