"Heretic”: psychopata Hugh Grant (ocena: 7/10 za Misjonarki)

Rozmowy teologiczne mogą przybrać makabryczną formę.

Dwie młode dziewczyny, głoszące Słowo Boże, wchodzą do domu, z pozoru sympatycznego, mężczyzny.

Ciekawy scenariusz, kameralna atmosfera (akcja toczy się w jednym budynku), stopniowanie napięcia. Wyrazistość postaci, wiarygodne aktorstwo. Budowanie narracji dialogami. Jedynie w końcówce do przesady popuszczone wodze fantazji i przeforsowane przeobrażenie w krwawy horror.

Jakkolwiek to film dla amatorów kina grozy to rozważania religijno-teologiczne mają swoje podstawy. Geneza wierzeń religijnych, zasad obowiązujących w poszczególnych wspólnotach i ich podobieństw - są bardzo interesujące. Dużo bardziej od sztampowej krytyki religii i Kościoła.

Produkcja przyciąga, nietypową dla Hugh Granta, rolą znanego, chociaż już trochę wiekowego, aktora. Ale momentami to partnerujące mu dziewczyny kradną show. Intryguje również słusznie pozostawiony w oryginale tytuł. Ciekawa propozycja kinowa, aczkolwiek może nie na okres przedbożonarodzeniowy.

Atuty:

+ scenariusz

+ budowanie napięcia dialogami

+ kameralne miejsce akcji

+ wyrazistość bohaterów

+ magia nazwiska Hugh Grant

+ rozważania religijno-teologiczne

Mankamenty:

- przeforsowana końcówka

- niefortunny przedświąteczny okres dystrybucji

produkcja: Stany Zjednoczone, Kanada

rok: 2024

gatunek: thriller religijno-społeczny

dystrybucja: Kino Świat

premiera: 22 listopada 2024

reżyseria. scenariusz: Scott Beck, Bryan Woods
obsada: Hugh Grant, Sophie Thatcher, Chloe East, Topher Grace, Leanne Khol Young, Elle Young, Julie Lynn Mortensen