„Koński ogon”: powrót kobiety rozwiązłej (ocena 3/10 za Edypa)

Andrzej
16 sty
1 minut(y) czytania

Powrót do stylu polskiego kina, które zrozumie co najwyżej reżyserka.

Do małej miejscowości wraca kobieta, której przeszłość owiana jest tajemnicą nierozerwalnie związaną z jej życiem erotyczny.

Dobrze, że w opisie filmu jest wskazane iż to współczesna (śmieciowa) interpretacja mitu o Edypie. Bo sam film składa się z chaotycznych scen: porzucone dziecko nad rzeką, powrót kobiety z zagranicy, usłużny taksówkarz (Przemysław Bluszcz eksponujący gołą klatę), śmierć starszej osoby, nadzy mężczyźni przywierający do siebie.

Film jest krótki, a i tak nuży. Reżyserka Justyna Łuczaj, która mocno się zaangażowała w produkcję (reżyseria, scenariusz, a nawet montaż) twierdzi iż został doceniony na zagranicznych festiwalach. W polskich kinach pojawił się na kilku seansach. Sztuka dla sztuki, a nie dla widza. Lepiej jakby Łuczaj zajęła się malarstwem, bo tam pole dla interpretacji jest dużo szersze.

Atuty:

+ oniryczne wizje

+ odważne erotycznie

+ klata Bluszcza

Mankamenty:

- gdzie jest scenariusz?

- niesłyszalne wypowiedzi

- trudny do odgadnięcia przekaz

produkcja: Polska

rok: 2022

gatunek: dramat erotyczno-oniryczny

polska premiera: 8 listopada 2024

dystrybucja: Reset

festiwale: Mammoth Lakes Film Festival

reżyseria, scenariusz: Justyna Łuczaj
zdjęcia: Małgorzata Szyłak
scenografia: Justyna Łuczaj, Tomasz Rolniak
kostiumy: Hanna Podraza
montaż: Paweł Laskowski, Justyna Łuczaj, Urszula Klimek-Piątek
muzyka: Mikołaj Trzaska
obsada: Remigiusz Pocica, Ryta Kurak, Przemysław Bluszcz, Anouchka Kolbuch, Wojciech Białas, Laurence Cross, Tomasz Mularski, Krzysztof Dziemaszkiewicz, Przemysław Duda