"Ojciec roku”: żona na detoksie (ocena: 5/10 za Keatona)
Gdy się w życiu wszystko wali …
Mąż i ojciec trójki potomstwa, bardziej zajmował się prowadzeniem biznesu w postaci galerii obrazów, niż dbałością o kontakty rodzinne. Gdy pewnego ranka dowiaduje się, że jego żona trafiła na odwyk jest w szoku .
Punkt wyjścia jest ciekawy. Sytuacja jest tragikomiczna i ma spory potencjał. Zarówno komediowo, jak i rodzinnie. Jednak film trafia w ślepy zaułek, nadrabiając sztampowymi motywami jak święta Bożego Narodzenia, poród, interakcje ojciec-córka. Zawodzi rozwinięcie scenariusza, kreacja bohaterów oraz dialogi. Trudno kibicować protagoniście, jeżeli nie wzbudza on ani sympatii, ani współczucia. Co najwyżej irytację. Jeżeli takie było zadanie dla Michaela Keatona to wywiązał się swoją rolą na jednej minie mistrzowsko – tyle że wydaje się że to jego najgorsza rola w całej karierze.
Film, jak najbardziej słusznie, przechodzi przez dystrybucję kinową niezauważony. Może wina w tym zbyt kobiecej ręki reżyserskiej, może braku pomysłu i mankamentów scenariuszowych. A może po prostu ktoś przeszarżował z pomysłem na rolę ojca dla Keatona.
Atuty:
+ punkt wyjścia
+ spostrzeżenia rodzinne
+ amerykańskie motywy: święta, poród
+ widoczna kobieca ręka reżyserska
+ obsada
Mankamenty:
- niesympatyczny bohater
- słaba rola Keaton
- nie angażujące
- źle rozpisane dialogi
- wątki homoseksualne
- pretensjonalne
- przeciągnięte
- fiasko dystrybucyjne
tytuł oryginalny: Goodrich
produkcja: Stany Zjednoczone
rok: 2024
gatunek: komediodramat rodzinno-społeczny
dystrybucja: Kino Świat
premiera: 25 października 2024
reżyseria, scenariusz: Hallie Meyers-Shyer
obsada: Michael Keaton, Mila Kunis, Andie MacDowell, Laura Benanti, Carmen Ejogo, Andie MacDowell, Michael Urie, Kevin Pollak, Vivien Lyra Blair, Nico Hiraga
Comments