„Właściciele”: sąsiedzi (ocena: 5/10 za zebranie)
Jeszcze nigdy tak długo nie czekano na film wyprodukowany tak szybko.
Zebranie wspólnoty mieszkaniowej. Pojawiają się nowi lokatorzy oraz spadkobiercy zmarłych mieszkańców.
Kameralne, teatralne i przegadane. Z naciskiem na ukazanie absurdów codzienności, przesadnej biurokracji, kierowania się własnymi interesami. Przedstawione postacie są wyraziste. Jednak całość mało angażująca i zbyt monotonna. W końcu nawet siedzieć na zebraniu własnej spółdzielni mieszkaniowej nie jest zbyt zajmującym zajęciem, a co dopiero angażowanie się w problemy innych.
Czeskie kino swego czasu świeciło w Polsce frekwencyjne triumfy. Powrót akurat tą produkcją to niewypał. Pomijając niski poziom fabuły razi czas od premiery. Film powstał w osiem dni, a na polską premierę czekał pięć lat. Nic dziwnego, że tym razem nawet w kinach studyjnych nie wzbudził zainteresowania. Ale w Czechach był, co jest elementem promocyjnym, wielkim hitem.
Zalety:
+ czeskie podejście do życia
+ ukazanie absurdów rozpatrywania decyzji lokatorskich
+ wyrazistość bohaterów
+ znani aktorzy
+ sukces komercyjny w czeskich kinach
Wady:
- zbyt teatralne
- przegadane
- mało angażujące
- spóźniona dystrybucja w Polsce
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Vlastníci
rok: 2019
produkcja: Czechy
dystrybucja: Aurora Films
premiera: 17 lutego 2023
gatunek: komedia
nagrody: Czeskie Lwy
reżyseria, scenariusz: Jiří Havelka
obsada: Tereza Ramba, Vojtěch Kotek, Dagmar Havlová, Jiří Lábus, Pavla Tomicová, Ondřej Malý, Klára Melíšková, David Novotný
Comentarios