„X”: nakręćmy pornola (ocena 5/10)
Klimatyczny horror stylizowany na niskobudżetowe kino lat 70-tych.
Grupa początkujących filmowców wynajmuje od starszych ludzi dom nad odludziu Teksasu aby nakręcić amatorski film pornograficzny.
Wykorzystano sztampową kompozycję horroru: rozpoczyna się od odkrycia krwawej jatki, a następnie akcje cofa się o dobę, aby pokazać jak do niej doszło. Przez długi czas to produkcja ocierająca się o pornola – bo taki jest punkt wyjścia fabuły. Nie ma jednak wątpliwości, że finalnie skończy się tragicznie dla bohaterów. Sam motyw jest ciekawy, chociaż nie do końca czytelny. Ma jednak powiązanie z rozwiązłością bohaterów i nieuchronną starością. Problem jednak w tym, że jest to zbyt rozciągnięte i mało angażujące. Już sama niskobudżetowość i stylizowanie na produkcję klasy B, z przesadnie odrażającymi scenami, znajdzie swoich amatorów. A także takich, którzy skuszeni jedną z niewielu majówkowych premier zdegustowani opuszczą w trakcie seansu salę kinową.
Zdecydowanie najlepiej twórcom udało się stylizowanie na końcówkę lat 70-tych ubiegłego wieku. Osiągają to sposobem kamerowania (kilka scen z nawiązaniem do klasyki kina grozy – i to zarówno „Masakry Teksańską Piłą”, jak i „Szczęk”), stylizacją bohaterów, a przede wszystkim idealnie dobraną muzyką.
Na pewno jest to oryginalna pozycja w kinowej dystrybucji, ale dużo lepiej sprawdziłaby się na festiwalowym pokazie dla fanów eksperymentowania z gatunkiem horroru.
Plusy:
+ klimat lat 70-tych
+ celowe wrażenie niskobudżetowe
+ muzyka
+ dla amatorów kina klasy B
Minusy:
- przekombinowany motyw główny
- chaotyczna narracja
- mało angażujące
- odrażające motywy
- majówkowa premiera dystrybucyjna
Zwiastun:
produkcja: Stany Zjednoczone
rok: 2022
data premiery: 29 kwietnia 2022
dystrybucja: M2 Films
gatunek: horror
· reżyseria, scenariusz: Ti West
· obsada: Mia Goth, Jenna Ortega, Brittany Snow, Kid Cudi, Martin Henderson, Owen Campbell, Stephen Ure
Comments