„Zagadka Klary Muu”: śledztwo w pociągu (ocena: 5/10 – za Christie)

Zagadka kryminalna w jadącym pociągu - brzmi jakby znajomo.

Biznesmen i wizjoner Albert Einsweina (imię i nazwisko przypadkowe) prezentuje w trakcie jazdy pociągiem nowatorskie urządzenie mające gwarantować urodzaj upraw – problem który dotyka bezpośrednio farmę sympatycznej, tytułowej krowy. Dochodzi jednak do kradzieży magicznego ziarenka. Sprawca musi (?) być wśród pasażerów pociągu. Śledztwo poprowadzi Agata Christensen (imię i nazwisko równie przypadkowe). Podejrzani są najbliżsi przyjaciele krowy.

Norwescy twórcy najwyraźniej zakładają, że ich produkcje oglądają tylko najmłodsi widzowie, którzy nie rozpoznają szablonowych rozwiązań. Ale nawet oni czują jak się robi widza w krowę … znaczy się w konia. Cóż z tego, że animacja jest kolorowa, śledztwo ma swoje tempo, zapewniono nawet zwroty akcji. Jak to wszystko już było, i można obejrzeć lepszą animację. A nawiązania do klasyki kryminałów są irytujące.

Zalety:

+ kolorowe

+ wyraziści bohaterowie

+ zwroty akcji

+ dynamiczne

Wady:

- wtórne

- szablonowe

- bez własnej inicjatywy twórców

- źle rozpisane dialogi

- słabiutki polski dubbing

- niszowa dystrybucja

tytuł oryginalny: Kutoppen - På sporet

produkcja: Norwegia

rok: 2023

gatunek: animacja zwierzęco-kryminalna

premiera: 23 lutego 2024

dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty

festiwale: Młode Horyzonty

reżyseria: Will Ashurst
scenariusz: Kristian Landmark
dubbing oryginalny: Henriette Faye-Schjøll, Marit Andreassen, Mats Eldøen, Charlotte Frogner, Jan Martin Johnsen, Henriette Marø, Fridtjov Såheim, Jon Øigarden