"Ścięta noc” – robomikołaj (6/10 za ChuckyTerminatora)

Zawsze te mechaniczne zabawki świąteczne budziły niepokój ….

Świąteczny wieczór pracowniczki sklepu płyt winylowych.

Jak na horror niskich lotów zabawa przednia. Pokazuje świąteczną rzeczywistość niższej warstwy społecznej. Ciekawa bohaterka, która staje się wręcz podejrzana. Ze względu na jej stan odurzenia, trudno przekonać służby o skali zagrożenia ze strony mechanicznej zabawki. Pomysł na mordercę też ciekawy, acz wtórny – patrz kultowa Laleczka Chucky. Chociaż w miarę upływu krwi niezniszczalność staje się irytująca i za bardzo nawiązująca do „pierwszego” Terminatora.

Dla wielu, ba dla większości, to film zupełnie nie do przyjęcia. Ale dla fanów głupawych scenariuszowo, bezgranicznie krwawych slasherów może być wręcz kultowo. Do tego jeszcze kawał porządnej muzyki. W kinach to nie przejdzie. Ale na festiwalach horrorów i nocnych maraton – dobra przystawka.

Zalety:

+ patologiczna protagonistka

+ motyw robotycznego zabójcy

+ stylizowane ujęcia

+ sporo erotyzmu

+ podszyte satyrą

+ metalowa muzyka

Wady:

+ męcząco chaotyczna narracja

+ dialogi przesączone wulgaryzmami

+ bez pomysłu na suspens

+ zbyt czytelne zapożyczenia z klasyki kina (Laleczka Chucky, Terminator)

+ przeciągnięte

+ niski budżet

+ niszowe dystrybucyjnie

tytuł oryginalny: Christmas Bloody Christmas

produkcja: Stany Zjednoczone

rok: 2022

gatunek: horror bożonarodzeniowo-mikołajowy

dystrybucja: M2 Films

reżyseria, scenariusz: Joe Begos
obsada: Riley Dandy, Sam Delich, Jonah Ray, Dora Madison, Abraham Benrubi, Elliott Gilbert, Joe Begos, Kansas Bowling, Jeff Daniel Phillips, Jeremy Gardner, Matt Mercer, Josh Ethier, Graham Skipper, Adam Dietrich, Aerial Washington