Spid Dejting
10/01/2017
Głupio krytykować, bo dostaliśmy zaproszenie na premierę (z afterparty, na którym opiłem się za darmochę szampana i skubnąłem słodkości).
Ale niestety przedstawienie jest przeciętne: za długie, zamulające, ze słabym tekstem i niewykorzystanym potencjałem aktorskim (Górska). Dodatkowo statyczne, bez scenografii, aż by się prosiło o efekty wideo.
Temat niewykorzystany - szaleństwo telefonów komórkowym można przedstawić zarówno w sposób komediowy, jaki i socjologiczny. W całym tekście nie ma ani jednego dobrego żartu.
Dużo lepiej jest muzycznie i tanecznie. Ale to tylko fragmenty, które ożywiają publiczność.
Po spektaklu jeszcze zabawa w zgadywanie innych osób, podczas której się skompromitowałem, bo pisałem o sobie, a nie o młodym chłopaku siedzącym obok. Dużo podziękowań i dość sztywne after party, które skończyło się jak zabrakło szampana.
Wspieramy Teatr XL z uwagi na ich perypetie lokalizacyjne (Kredytowa, Narodowy, Niebo) i przemiłych aktorów (Diana Karamon), ale to przedstawienie jest co najwyżej średnie. Taka prawda.